Coraz modniejsze ostatnio konturowanie twarzy wymaga od kobiet nie tylko nabycia nowych produktów, ale także wiedzy na ich temat i ich aplikacji. Dzisiaj na tapetę bierzemy więc kwestię rozświetlacza – jak i czym go nakładać, aby wyglądać atrakcyjnie i nie przesadzić; jak rozprowadzać kosmetyk i jak wybrać odpowiedni pędzel do rozświetlacza?
Zanim zaczniesz!
Zanim skierujesz pędzel do rozświetlacza w stronę swojej twarzy warto zaznajomić się z tym, gdzie dokładnie nakładać rozświetlacz. Ten kosmetyk pięknie rozświetla i modeluje twarz, ale tylko wtedy, gdy odpowiednio nałożony. Dlatego pamiętajmy, że rozświetlacz nakładany powinien być na miejsca wypukłe, przede wszystkim grzbiet nosa, kości policzkowe, podbródek, łuk Kupidyna, wewnętrzne kąciki oczu i miejsce pod brwiami. Rozświetlacz bardzo często łączy się z bronzerem nakładanym na miejsca wklęsłe, ale także sam nadaje twarzy promienny, zdrowy wygląd i pomoże stworzyć pewną optyczną iluzję bardziej smukłej i pociągłej twarzy. Pamiętajmy jedynie, że co za dużo, to niezdrowo – zbyt wiele rozświetlacza sprawi, że będziemy się świecić jak bożonarodzeniowa gąbka…
Jak dobrać pędzel do rozświetlacza?
Wszystko zależy od tego jakiego efektu pragniemy – mocny, wyrazisty makijaż z użyciem rozświetlacza czy delikatną mgiełkę na twarzy? Do każdego z typów makijażu wykorzystamy inny typ pędzla. Do tego pierwszego typu makijażu szukajmy zbitych, gęstych pędzli do rozświetlacza. Jako, że to produkt sypki, wybierajmy pędzle z naturalnego włosia (bez względu na ich kształt). Sprawdzą się zarówno te pędzle zaokrąglone, jak i ścięte. Włos nie powinien być zbyt długi, jako że przeszkodzi nam do w bardziej precyzyjnej aplikacji kosmetyku. Do takiego typu makijażu sprawdzi się także pędzel do rozświetlacza ścięty na skos – to dość uniwersalny rodzaj pędzla, którym uzyskamy także drugi, bardziej delikatny efekt. Jeśli więc nie jesteśmy wierne jednemu lookowi i lubimy eksperymentować, warto rozejrzeć się właśnie za takim pędzlem. Jeśli natomiast rozświetlacz ma nam przede wszystkim gwarantować delikatny, rozproszony efekt, szukajmy pędzli o zdecydowanie dłuższym włosiu i zaokrąglonym kształcie, na przykład w kształcie łezki. Wystarczy kilka ruchów takim pędzlem, a rozświetlacz zostanie rozproszony na naszej twarzy. Ale to nie wszystkie możliwe opcje. Wśród pędzli do rozświetlacza furorę robi ostatnio także typ pędzla o formie wachlarza. Jest płaski i szeroki, pozwala zarówno na tworzenie cienkich i precyzyjnych linii, jak i ogólnego, delikatnego efektu rozświetlenia. Świetnie sprawdza się do wszystkich kosmetyków sypkich, więc wykorzystasz go także chociażby do bronzera. Niemniej, pędzle do rozświetlacza jest równie ważny, jak sam kosmetyk i dopiero dzięki dobrze dobranym pędzlom uzyskamy interesujący nas efekt.
