Idąc ulicą, można niekiedy natrafić na ciekawe zjawisko, mianowicie słupy i pnie drzew mieniące się różnymi kolorami poprzyklejanych do nich kartek, zapisanych drobnym drukiem. Kartki te to nic innego jak tylko ogłoszenia. Na szczęście jest ich znacznie mniej na drzewach, co chyba można przypisać coraz większej trosce ludzi o środowisko. Z kolei słupy oświetleniowe na ulicach miast są upstrzone afiszami. Być może wynika to z braku wystarczającej liczby słupów ogłoszeniowych. Chyba najczęściej pojawiającymi się, w miejscach do tego generalnie nie przeznaczonych, ogłoszeniami są te dotyczące korepetycji, kursów językowych, tanecznych, czy sztuk walki. W okresie wakacyjnym pojawiają się ogłoszenia o wyjazdach wakacyjnych do pracy dla studentów. W celu ułatwienia odbiorcy ogłoszenia kontaktu ogłoszeniodawca często u dołu afisza umieszcza paski ze swoim numerem telefonu, które łatwo jest oderwać. Wydaje się to być praktycznym pomysłem, który podchwyciło wiele osób. Jednakże wiszące na słupach i drzewach kartki są często prowizorycznie do nich przymocowane. Obdarte i przemoknięte potrafią skutecznie oszpecić wizerunek miasta.