Aby utrzymać smukłą sylwetkę i jędrne ciało nie wystarczy tylko dieta, ale potrzeba również ćwiczeń i deficytu kalorycznego. Wiele osób w dzisiejszych czasach uczęszcza na siłownię, ponieważ w niedrogiej cenie oferuje ona cały wachlarz zajęć oraz maszyn do ćwiczeń kardio i wysiłkowych z ciężarami. Niektórzy lubią intensywne ćwiczenia, innym wystarczy rytmiczny spacer.
Mówi się, że żeby zobaczyć efekty naszych starań w postaci wizualnych, jak i zdrowotnych zmian należy ćwiczyć co najmniej trzy razy w tygodniu po trzydzieści minut. Zapewnia to wystarczającą ilość ruchu dla organizmu, aby utrzymać go w dobrej formie. Niektórzy decydują się na ćwiczenie codziennie. Czy robią słusznie? Czy można ćwiczyć codziennie?
Po intensywnym wysiłku musimy dostarczyć organizmowi węglowodany, aby odzyskać siły, a także białka i różne aminokwasy, żeby organizm miał z czego budować mięśnie, zwłaszcza po treningu siłowym, z dużym obciążeniem, który na celu ma rozrost mięśni.
Po intensywnym treningu należy dać mięśniom czas na regenerację mikrourazów, które powstały w nich podczas ćwiczeń. Kiedyś te mikrourazy nazywane były zakwasami. Podczas takiego odpoczynku mięśnie się rozbudowują.
Natomiast jeżeli ćwiczylibyśmy siłowo codziennie to nie dalibyśmy mięśniom odpowiedniego czasu na regenerację. Mięśnie zamiast rosnąć to spalałyby same siebie z deficytu kalorycznego, mikrourazy zwiększałyby się i mogły by prowadzić do większych urazów. Dodatkowo ćwiczenia z bolącymi mięśniami są mniej wydajne, ponieważ mniej powtórzeń możemy wykonać z powodu bólu, a także niebezpieczne, ponieważ przy zmęczonych mięśniach nie dba się tak mocno o technikę wykonywanych ćwiczeń, która jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa chociażby naszych stawów. Gdy nie dbamy o technikę to może dochodzić do kontuzji.
Natomiast niewyczerpujący trening kardio możemy wykonywać codziennie. Jeżeli tylko nie odczuwamy żadnego bólu to możemy biegać, tańczyć czy jeździć na rowerze codziennie, oczywiście z głową i umiarem, aby się nie przemęczać.